Mountains

Hej kochani!

Ze względu, że dzisiejszy dzień jest dniem wolnym, wraz z mamą postanowiłyśmy się wybrać w góry do rodziny. A więc

przesyłam Wam gorące pozdrowienia z Żywca.

O dziwo  jest tu dość ciepło i nie ma śniegu, a spodziewałam się najgorszego. Za niedługo pewnie się
ogarnę i pójdę zrobić tę obiecaną sesję, lecz jak będę ubrana i gdzie zrobie te zdjęcia pozostawię w
tajemnicy.  Efekty tej sesji zobaczycie w kolejnym poście, a więc musicie uzbroić się w cierpliwość.

Powiem Wam, że kocham góry, a w szczególności te piękne widoki. Tutejsi ludzie mają całkiem inne zachowanie. Według

mnie mają o wiele więcej kultury niż ludzie z mojego miasta i okolic, oczywiście nie mówię tutaj o wszystkich. Podczas

różnorakich festynów i imprez okolicznościowych nie zdołałam dojrzeć jakiejś pijanej osoby, gdyż osoby, które są mocno

pijane, awanturują się, nie przestrzegają regulaminu danej imprezy automatycznie są wyprowadzane poza teren imprezy,

co mi się bardzo podoba, ponieważ mam większe poczucie bezpieczeństwa. 

Muszę się Wam przyznać, że dzisiaj mam kompletne zaćmienie i nie mama pojęcia co by jeszcze napisać, ale postaram

się to nadrobić w kolejnym poście. 

Spodnie- stradivarius

Bluza- bershka

kurtka- modo

buty- nike